Rodzice przeciwko decyzji parlamentu RP o zmniejszeniu wydatków na edukację w zakresie języków mniejszości narodowych i etnicznych oraz języka regionalnego w budżecie na rok 2022.

Drodzy Rodzice, prosimy o zapoznanie się z poniższą petycją oraz wypowiedzią Burmistrza Ujazdu. 

 "Staram się nie wypowiadać w sprawach politycznych – im mniej polityki w samorządzie tym lepiej, jednak ostatnie działania zmierzające do zmniejszenia i docelowo likwidacji środków finansowych przeznaczanych na naukę języków mniejszości narodowych, w tym niemieckiego, skłoniły mnie do pewnej refleksji.

W 2022 na 487 uczniów w Gminie Ujazd, 310 złożyło deklarację nauki języka niemieckiego jako ojczystego (w PSP Ujazd na 281 uczniów – 145 deklaracji, w PSP Jaryszów na 97 uczniów – 94 deklaracje, w PSP Olszowa na 109 uczniów 71 deklaracji). To prawie 64 procent.
 
Członków Mniejszość Niemiecka w Opolu / Deutsche Minderheit in Oppeln na terenie gminy Ujazd jest około 950 (na około 6300 mieszkańców ogółem) co daje 15 procent.
 
Zdecydowana większość osób korzystających ze zwiększonej ilości nauki języka niemieckiego w szkołach nie jest członkami TSKN.
 
Co zyskują uczniowie, których rodzice złożyli deklarację? To, co chyba najistotniejsze, czyli dodatkowe, bezpłatne godziny języka niemieckiego.
 
Gmina Ujazd w tym roku z budżetu państwa na ten cel miała otrzymać 1 513 083 zł.
 
Znajomość jakiegokolwiek języka (obecnego), w tym niemieckiego, daje niesamowite możliwości, w naszym regionie również na znalezienie dobrej pracy.
 
Tylko na Strefie Aktywności Gospodarczej Gminy Ujazd działa obecnie 9 firm pochodzących z Niemiec: HABA-BETON, REKERS, EJOT, HEIDELBERG, MUBEA, IFA, ISRI, BITO, GUSTAW WOLF. Te firmy zainwestowały u nas kilkaset milionów złotych dając ponad 1500 miejsc pracy.
 
Prowadzimy obecnie rozmowy z potencjalnym inwestorem spod Stuttgartu, który chce u nas zainwestować ponad 60 milionów euro. W negocjacjach jedną z poruszanych kwestii jest dostępność kadry znającej język niemiecki. To pytanie pada przy prawie każdych negacjach i często daje nam przewagę konkurencyjną (m.in. tak było w przypadku ISRI).
 
Nie za bardzo rozumiem intencji pomysłodawców tej zmiany. Co mamy osiągnąć likwidując subwencję mniejszościową?
 
Rozumiem za to i podzielam obawy rodziców, ale też pracowników oświaty w naszej gminie co do przyszłości, w obliczu tak drastycznych cięć.
 
Mam nadzieję, że ta sytuacja ulegnie jeszcze zmianie. Zachęcam wszystkich do zapoznania się z petycjami w komentarzach i w przypadku podzielenia stanowiska proszę o ich podpisanie".